Sygnały stresu u psów

Ponieważ mamy ostatnio bardziej stresujący czas w naszym kraju, postanowiłam przybliżyć dziś Wam sygnały stresu u naszych psiaków.🐕 Część z nich jest też nazywana sygnałami uspokajającymi. Temat już wiele razy poruszany w Internecie, jednak zauważyłam, że wciąż występuje bardzo mała świadomość u opiekunów psów. Oczywiście wszystkie z nich należy interpretować w zależności od sytuacji, część z nich jest oznaką stresu w jednej, a w drugiej mogą pełnić już inną funkcję, która ma na celu uniknąć konfliktu z drugim psem. W swojej pracy jednak najczęściej spotykam się z tym, że są to oznaki stresu i przeżywanego dyskomfortu przez psa.

Z czym się najczęściej spotykam na co dzień u swoich psów i u psów klientów?

  • oblizywanie
  • ziewanie
  • wpatrywanie
  • ziajanie
  • napięte fafle, ściągnięte do tyłu – „uśmiech”
  • położone uszy, ułożone do tyłu
  • mocno napięty ogon, skręcony lub z kolei opuszczony
  • podnoszenie jednej z przedniej łap
  • otrzepywanie
  • odwracanie głowy
  • widoczna biała część oka – moon eye
  • przekierowanie na węszenie i obserwowanie bodźca
  • brwi ułożone ku górze, pies wygląda na „zatroskanego’
  • przymrużenie oczu, częste mruganie
  • przekierowanie na zjadanie trawy
  • np. drapanie się, gryzienie tuż po stresującej sytuacji
  • oddawanie moczu tez może być na tle stresowym ( wszystko
  • zależy od kontekstu sytuacji)
  • próba ominięcia bodźca – łukiem, zejście na bok, lub
  • skakanie na opiekuna w celu zatrzymania.
  • odchodzenie
  • flirtowanie np. z gośćmi, wygląda to jak bardzo przyjazne nastawienie psa, natomiast jest to jedna ze strategii radzenia sobie w stresującej sytuacji.

➡️ Postaraj się przez najbliższy czas obserwować komunikaty swojego psa. Kiedy na Ciebie skacze na spacerze, kiedy próbuje obejść bokiem psa, a w jakiej sytuacji kładzie się przed nim lub już do niego ciągnie.🐾 Jak Twój zwierzak zachowuje się, gdy go głaszczesz? 🐕 Psy wysyłają mnóstwo sygnałów przed zachowaniami, które są dla nas problemowe. Dzięki temu możemy odpowiednio zareagować i go wesprzeć.

➡️ Na zdjęciach widzicie kilka z tych sygnałów. Na pierwszym sprawdzałam, czy Zorka ma kleszcza. Zorka jest bardzo wrażliwa i delikatna i przy dotyku wykazuje mnóstwo sygnałów stresu. Tu widzicie odwrócenie głowy, przymrużone oczy, położone uszy i skierowane do tyłu. Na drugim z kolei widać silnie napięte fafle i ściągnięte do tyłu, które przypominają uśmiech, także przymrużone oczy oraz brwi skierowane ku górze. Na trzecim jest Stasia, która była pierwszy raz z nami na 'ranczo’, obok szczekały psy i często mijali nasz dom rowerzyści. Aby jakoś sobie poradzić z tym napięciem weszła sobie w jedzenie trawy. Podobnie było tuż po adopcji – przez pierwszy tydzień jak nie wiedziała jak sobie poradzić z emocjami przekierowywała się na picie ogromnych ilości wody.

Scroll to Top